piątek, 25 maja 2012

Co jest w mojej torebce?

Hej Kochani :)
Dziś postanowiłam zrobić tag, "Co jest w mojej torebce" .
Niestety nie udało mi się zrobić ładnego zdjęcia torebki , więc pokażę Wam jej zdjęcie ze strony:

Jest to torebka ze strony etorebka.pl
Model nazywa się Jenny i kupiłam ją za 109 zł . 

Kilka słów o samej torebce - mimo, że noszę ją do szkoły , nie popsuła się( poprzednie torebki pod ciężarem książek pruły się itd. , w tej nic takiego się nie dzieje . Wygląda bardzo klasycznie, jednak pasuje do wszystkiego i jest bardzo wygodna . 

Przejdźmy do samej zawartości :) 
1. Parasolka - noszę ją ze sobą teraz, bo pogoda jest dość zdradliwa i czasem niespodziewanie jest burza i pada deszcz :) 
2. Szczotka do włosów - nie jestem z niej zadowolona , tak jak z każdej szczotki . Coraz częściej myślę o Tangle Teezer .
3. Perfumy Lancome Pour Femme - powiem szczerze, że nie wiem czy to jest oryginał . To jakby próbka 20 ml. Nie wiem sama , ale zapach cudny . 
4. Portfel - Zwykły , czarny . W środku dowód (jak na razie tymczasowy ) , legitymacja szkolna , pieniądze,   karta ze Starbuck , oświadczenie woli . 
Co do oświadczenia woli to taka karteczka , która mówi o tym ,że w razie śmierci zezwalam na pobranie organów i tkanek, aby ratować innym życie i proszę rodzinę o uszanowanie mojej decyzji . Wpisuje się tam imie , nazwisko , datę urodzenia , pesel , datę podpisania , adres i podpis . :) 
5. Klucze od domu
6. Kalkulator naukowy Casio - jestem w klasie matematyczno - fizycznej i kalkulator zawsze mam przy sobie, bo w szkole często jest mi potrzebny , poza tym noszę go na korepetycje i fakultety . 
7. Krem do rąk Joanna , Z apteczki babuni , krem odżywczy - coś okropnego , nic nie robi i strasznie śmierdzi, ale zużyję go, bo szkoda żeby się zmarnował . 
8. Woda niegazowana Kropla Beskidu - w takie upały trzeba mieć zawsze butelkę wody przy sobie .Regularne nawadnianie organizmu jest bardzo ważne i ustrzeże nas przed odwodnieniem . 
9. Pilniczek - mam straszne paznokcie , łamią się , rozdwajają itd. Dlatego zawsze mam przy sobie pilniczek.


Jak widzicie , nie ma tego jakoś wybitnie dużo . W dni 'szkolne' noszę też oczywiście książki , zeszyty , piórnik itd. , ale nie będę Wam pokazywać ;P 

Mam nadzieję, że notka się podobała, zapraszam do subskrypcji , komentarzy i częstych odwiedzin mojego bloga .:) 

3 komentarze:

  1. Niebawem równiez się zmotywuje do takiego posta. Krem do rąk z Joanny jest jak na razie nie uchwytny, ale kiedyś na niego trafię.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja to zawsze mam tak torbę wypchaną:P bo to i książkę trzeba zabrać i portfel duży a i padać może to składaną parasolkę też wrzucę, itd.:P

    OdpowiedzUsuń