Cieszę się bardzo, że jest Was coraz więcej i nie jest Wam obojętna żadna moja notka !:)
To bardzo napędza do działania .
Dziś przychodzę z zakupami przed wyjazdem . Kupiłam prawie wszystko co mi potrzebne do codziennego funkcjonowania . Na miejscu już tylko kosmetyki kolorowe ( może jakaś pielęgnacja ? ) i szampon do włosów, bo dziś już zapomniałam o nim :)
Moje dzisiejsze zakupy były w dwóch drogeriach : Jasmin i Aster . Całkiem fajne drogerie, ale gorzej ze sprzedawczyniami. Bardzo niemiłe ; /
1. Rzecz całkowicie niekosmetyczna, czyli słuchawki :) Swoje popsułam i dziś na szybko kupiłam w Pepco za 9,99 :) Mam nadzieję, że się sprawdzą dobrze !
2. Cień MIYO nr. 04 Vanilla . To już moje drugie "opakowanie" . Jestem bardzo zadowolona z tego cienia .
Fajna pigmentacja ,długo się utrzymuje , nie roluje się itd. ( oczywiście z bazą :P ) . Cena ok. 5,70 zł ;)
3. Cień Golden Rose nr. 213. Jest to brąz , który będę używała do kresek :) Mam nadzieję, że pigmentacja mnie zadowoli ( cień będę nakładać na mokro ) . Cena : 8,50 zł
4.Mus do ciała Farmona Tutti Frutti figi i daktyle . Cena na promocji : 9,90 zł
Ma dobre opinie na wizażu i pachnie obłędnie ! :)
5. Olay Complete Emulsja odżywczo-nawilżająca na dzień do skóry tłustej i mieszanej z SPF 15 .
Cena . 19,90 zł . Zobaczymy jak się sprawdzi :)6. Eveline Glicerini Superskoncentrowany krem-maska do rąk 5w1 BIO Kozie mleko.
Cena ok. 5 zł.
Chyba znalazłam swój idealny krem do rąk ! Wchłania się błyskawicznie, nie zostawia tłustej powłoki, dłonie są przyjemne w dotyku . Mam nadzieję, że na dłuższą metę też będzie ok . :)
7. I ostatnia rzecz - krem Ziaja Oliwkowa :)
Kupiłam ten krem , żeby mieć czym smarować twarz na noc ;) Mam nadzieję, że masakry nie zrobi!
Jutro wyjeżdżam ,ale biorę aparat, kabel i ładowarkę! :) Mam nadzieję, że uda mi się dodawać posty dla Was. :)
Szkoda, że u mnie nie ma cieni MIYO :(
OdpowiedzUsuńSerio? :)) Byłabym wdzięczna! :)
OdpowiedzUsuńostatnio zastanawiałam się nad kupnem słuchawek w pepco, ale mój luby okazał się na tyle wspaniałomyślny, że pożyczył mi swoje:)
OdpowiedzUsuńfajny ten cień Miyo, jutro muszę go obadać w drogerii :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Ziaja Oliwkowa jest za ciężka, nawet na noc. Zostawia taką tłustą warstwę, czego bardzo nie lubię. I ma dość intensywny zapach. Ładny, ale bardzo intensywny.
OdpowiedzUsuńOlay muszę wypróbować, bo ma bardzo dużo pozytywnych opinii.
Ja mam teraz emulsję Olay, co prawda trochę inną niż Twoja, ale jestem zachwycona :) Więc myślę, że i Ty będziesz zadowolona.
OdpowiedzUsuńA sprawne słuchawki to podstawa u mnie ;) Nie wyobrażam sobie podróżować bez muzyki :))
czasami te sprzedawczynie swoim chamstwem potrafią odstraszyć klientów... pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńCień z Miyo fajnyy ;D
OdpowiedzUsuńTen krem z Ziaji jest baaardzo tłusty. U mnie się nie sprawdził kompletnie
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu życzę ;)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńzakupy wydają się jak najbardziej udane ;) zapraszam na rozdanie
OdpowiedzUsuńFajny i ciekawy blog ;))
OdpowiedzUsuńhttp://faairycandles.blogspot.com